W niedzielę 29 listopada obchodziliśmy rocznicę wybuchu powstania listopadowego. 190 lat temu, grupa podchorążych Warszawskiej Szkoły Podchorążych Piechoty kierowana przez ppor. Piotra Wysockiego rozpoczęła akcję powstańczą atakiem na Belweder – siedzibę rosyjskiego dowódcy Armii Polskiej Wielkiego Księcia Konstantego. Zamach ten rozpoczął powstanie, które przeszło do naszej historii pod nazwą Powstania Listopadowego.
Gdy nie udało się zgodnie z planami wyprowadzić całego wojska polskiego z koszar, Piotr Wysocki na czele podchorążych przedarł się na Stare Miasto, gdzie przy pomocy rzemieślników opanował Arsenał. W ciągu tej nocy, a także i następnego dnia uzbrojona ludność Warszawy i część oddziałów polskich, która opowiedziała się po stronie spiskowców, opanowała stolicę.
Dla upamiętnienia tego wydarzenia w okresie II Rzeczypospolitej dzień ten ustanowiono Dniem Podchorążego. Od tego czasu jest on uroczyście obchodzony przez wszystkich słuchaczy akademii wojskowych. W rocznicę wybuchu Powstania Listopadowego, tradycyjnie na dziedzińcu Belwederu w Warszawie z udziałem prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, z zachowaniem reżimów sanitarnych, odbył się uroczysty apel. W uroczystości wziął udział minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak, rektorzy - komendanci wojskowych uczelni oraz delegacje podchorążych.
W tym roku, ze względu na pandemię koronawirusa nie mogliśmy wziąć udziału w obchodach tego święta w Uczelni. Rektor-Komendant AMW skierował do społeczności akademickiej rozkaz okolicznościowy z okazji rocznicy wybuch powstania listopadowego, natomiast delegacja podchorążych złożyła wiązanki kwiatów i zapaliła znicze pod tablicami poległych i pomordowanych podchorążych i absolwentów SPMW.
Życzenia dla podchorążych skierował również prorektor ds. studenckich i kształcenia AMW kmdr rez. dr inż. Mariusz Mięsikowski.
Z okazji Dnia Podchorążego na ręce Rektora-Komendanta AMW spłynęły życzenia od: